Mała Złośnica i jej Wesoła Banda

To nie są typowe przytulanki. Każda z nich ma swój charakterek! I to jaki charakterek! Każda ma swoją historię. Jaką? Posłuchajcie...

Mała Złośnica – bardzo często się złości. I to jak się złości! Spektakularnie i na całego!  Oczy skrzą jej się na zielono, a rude z natury włosy, od złości aż robią się czerwone. Złośnica płacze, krzyczy, macha rękami i  tupie nogami, strąca zabawki z półek, a gdy jest naprawdę wkurzona rzuca się na podłogę. Uspokoić  ją może tylko słusznych rozmiarów tabliczka czekolady z orzechami.  Zajadając złośnica uśmiecha się pod nosem i oddaje rozmyślaniom. Myśli sobie o Pupilku Pani, w którym skrycie się kocha. Cóż z tego skoro on robi maślane oczy do tej głupiej Strojnisi.

Pupilek Pani – jest grzeczny, dobrze ułożony i ma wyprasowany kołnierzyk. To wzorowy uczeń. Pięknie prowadzi zeszyt, zgłasza się do odpowiedzi, zawsze ma zrobione zadanie domowe, a w dzienniku same piątki. Pewnie dlatego koledzy z klasy – nieuki i obiboki tak bardzo mu dokuczają. A już najgorszy jest Mały Rozrabiaka. Widzicie te szramy na policzkach Pupilka Pani – to wszystko sprawka Małego Rozrabiaki. I za co to? Za to, że nie dało mu się ściągać na sprawdzianie z matmy. 

Mały Rozrabiaka – sieje postrach w szkole i na podwórku. Wszyscy się go boją! Wszyscy przed nim drżą! Wszyscy wiedzą, że lepiej z nim nie zadzierać, bo… wystarczy spojrzeć jak urządził Pupilka Pani. A to, to mały Pikuś przy tym co może Mały Rozrabiaka. Mały Rozrabiaka poza rozrabianiem nie ma zbyt wiele do roboty. Kiedy więc nie kroi się rozróba, Mały Rozrabiaka stoi przed blokiem, żuje gumę  i patrzy sobie co się dzieje w okolicy. Od czasu do czasu, niby od niechcenia zerka też na blok naprzeciwko. Tam mieszka Mały Aniołek, w którym Mały Rozrabiaka w tajemnicy się buja. Tylko nikomu ani słowa, bo… no…. pożałujesz!

Mała Strojnisia – cały dzień się stroi, zaplata warkoczyki, wiąże wstążeczki, przypina broszki, zmienia sukienki, szminkuje usta, pudruje policzki, podkręca rzęsty, spryskuje się perfumami i trenuje powabne miny przed lustrem  Strojnisia chce się podobać! Chce się podobać chłopakom - Małemu Rozrabiace, Małemu Pieguskowi i Pupilkowi Pani. I wciąż nie może się zdecydować, któremu chce podobać się najbardziej. Dlatego na wszelki wypadek wszystkim trzem śle zalotne uśmiechy i nic sobie z tego nie robi, że dziewczyny patrzą na nią z ukosa. Szczególnie Mała Złośnica – ta to dopiero ma krzywe spojrzenie. Pewnie jest zazdrosna – bo nie ma takiej ładnej różowej kokardki  i tyle uroku osobistego.

Mały Piegusek – uwielbia wystawiać twarz do słońca, stąd ma tyle piegów. Gdy tylko zaświeci słońce Mały Piegusek radośnie wybiega na podwórko i razem z chłopakami bawi się w Dziki Zachód. Mały Rozrabiaka jest Przestępcą, Pupilek Pani Szeryfem, a Mały Piegusek samotnym jeźdźcem wymierzającym sprawiedliwość, gdzie dzieje się źle. Jak każdy prawdziwy kowboj ma nawet chustę na szyi, miał też kapelusz, ale porwał mu go wiatr gdy galopował na swoim wierzchowcu przez dzikie prerie.

Mały Aniołek – wciąż buja w obłokach i marzy o niebieskich migdałach. Nie stąpa twardo po ziemi tylko unosi się kilka centymetrów ponad. Pasjami je lody malinowe z bitą śmietaną. Ach jakież one słodkie, tak słodkie jak Mały Aniołek. Wszyscy mówią, że jest słodka więc nie ma powodu im nie wierzyć, prawda? Mały Aniołek wierzy wszystkim i we wszystko. Wierzy Małej Strojnisi, że powinna oddać jej swoją broszkę, bo Strojnisi będzie w niej bardziej do twarzy. Wierzy Małej Złośnicy, która mruży ostrzegawczo oczy i radzi jej odczepić się od Pupilka Pani. Wierzy Małemu Rozrabiace, który mierząc  ją jakimś takim dziwnym spojrzeniem, mówi, że powinna częściej wychodzić przed blok.

Charakterne główki do kupienia tu:
http://pl.dawanda.com/shop/LM