poniedziałek, 15 lipca 2013

Coś dla chłopca, coś dla dziewczynki...

Znajomym urodził się syn, a że ręcznie robione prezenty to moja specjalność - natychmiast zabrałam się do szycia. W efekcie powstała poduszka dla Jacusia i maskotka dla jego nieco starszej siostry - Gabrysi:)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz